01-01-2010 06:15
Podsumowanko? Podsumowanko? Komu podsumowanko?
W działach: blog | Odsłony: 1Flo, ryby.
Nowy rok się zrobił, jest w pytkę. Z czystym sumieniem można zrobić osobiste podsumowanie 2009.
Najlepsza przeczytana książka: Droga Cormaca McCarthiego. Poruszająca, głęboko ekologiczna powieść o śmierci cywilizacji, opowiedziana nie wprost, dookoła, przez nieważną (w makroskali) tragedię dwóch nieważnych (ditto) ludzi.
Dalej Spook country, Opowieści z meekheńskiego pogranicza oraz w końcu zamknięty Lód.
Najlepszy obejrzany film roku: Inglorious Basterds. Quentin, jak zawsze, powala. Wielopiętrowa, arcyciekawa dekonstrukcja - kina jako sztuki, mitu prawdziwości historii; przedziwne Szoah a rebours.
Dalej Pandorum, Watchmen i poruszająca Gomorra.
Najlepszy komiks przeczytany w tym roku: Elephantmen. Transhumanizm, transgresja, transpozycja i GM. Plus klasyczne motywy w stylu Chandlera, Ludluma i cholera wie, kogo jeszcze. Świetna rzecz.
Dalej: Kick Ass, No Hero i dekonstrukcyjna Umbrella Academy.
Osobisty sukces roku: Wolsung: Magia Wieku Pary. Zapewne nikogo nie zaskoczyłem. Napisaliśmy już dość o wszystkim, co się działo dookoła wydania. Jest, eot.
Dalej: zmiana pracy, rower, ściągnięcie Johna Wicka na Polcon, o straconych latach,
Gra RPG roku: Houses of the Blooded - nic dziwnego, że gramy w nią, grając w każdą inną grę. Jest świetna i gryzie na maksa.
Dalej: Dogs in the Vineyard, De Profundis 2ed oraz niezmiennie Nephilim.
Najlepsza metalowa płyta roku: Samael - Above - wielki powrót w stylu, jakiego nie widzieliśmy od lat. Większość recenzentów obrzuca ten album błotem, tylko nieliczni są w stanie zauważyć, jak wielką potęgą nadal jest Samael.
Dalej: Wolves in the Throne Room - Black Cascade, Candlemass - Death Magic Doom - gdyby Lucifer Rising nie wyszedł jako EPka tylko trafiłby od razu na tę płytę, byłaby numerem jeden - ale rozwleczenie w czasie zepsuło pozycję. Ahab - The Divinity of Oceans.
Najlepszy serial roku: Mythbusters - technicznie nie jest serialem, ale skutecznie zepchnął na bok wszystko inne.
Dalej: How I Met Your Mother, Big Bang Theory oraz prawdziwie perłowe Breaking Bad.
Gra roku: Assassin's Creed 2 - porywa mimo głupotki fabularnej (templariusze vs. asasyni... ktoś tu za dużo kotów lełonarda wciągał. Wszyscy wiemy, że chodzi o wyznawców Szarej Twarzy a nie jakichś asasynów).
Dalej: Osmos, Torchlight oraz Counter Strike :-P
dobranoc.
l.